poniedziałek, 5 stycznia 2015

Wspólne dzierganie i czytanie

Postanowiłam wziąć udział w zabawie http://www.makneta.com/p/czytelnia.html co prawda jeszcze nie wiem jak mam to zrobić aby "dobrze wypaść", pewnie coś poknocę, ale mam nadzieję, że autorka zabawy podpowie co i jak mam robić.


Obecnie czytam 







Powrót na Staromiejską


fragment książki (str. 97)
"Zewsząd atakowały go szydełka motki wełny, tkaniny,nici i chociaż mama często siadywała wieczorami z jakąś robótką w rękach, i to wspomnienie umożliwiało mu jako takie oswojenie się z towarami w tym sklepie,nie czuł się w nim swobodnie. Aż zaczął żałować, że tu zajrzał, i miał ocjotę uciec do siebie. "Weź się w garść!-  warknął w duchu. - Zegar trzeba oddać i kwita!". Przyszedł bowiem do Robótkowa z zamiarem zwrócenia zegara pana Jana, który wciąż wisiał w jego restauracji.
Właścicielka, bo siedząca tyłem i wycinająca coś z papieru kobieta,na pewno była właścicielką sklepu, odwróciła się i Edziowi aż zabrakło tchu" .




4 komentarze:

  1. Zaintrygowałaś mnie tym fragmentem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że jesteś. Zwykle wrzucamy zdjęcie książki i robótki, którą aktualnie wykonujemy - to taka co tygodniowa aktualizacja naszych robótkowo-czytelniczych poczynań.
    Zapraszam jutro na kolejną część Wspólnego dziergania i czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też zaintrygował ten fragment. Witaj w zabawie z Maknetą. tu nie ma co sknocić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za wpisy :) Cieszę się bardzo, że wybrany przeze mnie fragment książki zachęcił Was do zajrzenia do niej. Książka ta to miła lektura w zimowy wieczór z ciepłą herbatką w ręce i pod ciepłym kocykiem.

    OdpowiedzUsuń