Klimt czeka na oprawę
Tu brakuje dosłownie kilku doróbek (nawet jeszcze igły wbite są w materiał), ale przeleżał kilka lat na dnie szafy, może wreszcie doczeka się ukończenia
Serwetka przed maglowaniem
I ta też, a to jest moja pierwsza praca, wykonana dawno, dawno temu
cudowne prace co jedna to ładniejsza gratuluje
OdpowiedzUsuńSame skarby, dobrze że się doczekały światła dziennego.
OdpowiedzUsuńPiękne obrazy! Klimt genialny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiezwykłej urody.
OdpowiedzUsuń