Chłody zakradają się coraz ostrzejsze. Jesień zabrała cudne słońce, złotej jesieni w tym roku było bardzo, bardzo mało. Za oknem szaro, buro a w dodatku deszcz stuka w okno.
W nocy nastąpiła dezercja liści z "mojej" lipy
Ale nic to zieleń, kwiaty i ciepło wróci w przyszłym roku. Poczekamy )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz